W ostatnim czasie bardzo dużo mówi się o gotowaniu na parze. Coraz więcej osób decyduje się odżywiać właśnie w ten sposób – dietetycznie, lekkostrawnie, zdrowo, a jednocześnie wygodnie. Wynika to głównie z rosnącej świadomości odnośnie do zdrowego stylu życia. Wiemy już, że tradycyjne gotowanie w wodzie pozbawia żywność cennych witamin, zwłaszcza witaminy C, jak i składników mineralnych. Przez to, niby jemy zdrowo, ale nie do końca, bo jedzenie nie ma pełnej wartości. Gotując na parze, zachowujemy większość cennych składników odżywczych. Do tego podnosimy właściwości zdrowotne dań, bo nie musimy dodawać do nich soli i tłuszczu. Zaletą jest również szybkość przygotowywania potraw. Dzięki temu, że podczas gotowania na parze temperatura sięga nawet 120°C, potrawy są gotowe o wiele szybciej niż podczas każdej innej obróbki termicznej. Gotowanie na parze to idealne rozwiązanie dla osób, które walczą ze zbędnymi kilogramami lub mają problemy żołądkowe, w tym skłonność do wzdęć i zaparć. To także doskonałe rozwiązanie dla matek karmiących oraz małych dzieci. Co można gotować na parze?
Co ugotujemy na parze?
Na parze mogą być gotowane niemal wszystkie warzywa. Szczególnie dobrze smakują ziemniaki, które dodatkowo możemy oprószyć ziołami – świetnie podbiją smak! Dobrze sprawdzają się: kalafior, szpinak, brukselka, szparagi i brokuły. Idealnie nadają się do tego wszystkie gatunki kapusty. Z kolei uważać należy z pomidorami, bo mogą stracić smak podczas „parowania”.
Co jeszcze? Gotowanie na parze jest zalecane dla wszystkich ryb. Przyrządzone w ten sposób smakują wybornie! Warto tylko przed gotowaniem skropić je sokiem z cytryny. Cienki filet z ryby będzie gotowy już po 5-10 minutach. Nieco dłużej będą robić się ryby mrożone, bo około 15 minut. Poza rybami na parze przyrządzimy też krewetki. Te potrzebują dosłownie chwili (3-5 minut), aby były smaczne.
Na parze znakomicie udają się też mięsa. Co więcej przygotowane w ten sposób są mniej kaloryczne i bardziej delikatne. Doskonale sprawdzą się tu chudsze mięsa drobiowe, choć oczywiście cielęcina i wieprzowina również wyjdą wybornie! Pierś z kurczaka powinna być gotowa po mniej więcej 10-20 minutach. Oczywiście, im drobniejsze kawałki, tym krótszy czas gotowania. Nieco dłuższego gotowania wymagają podudzia kurczaków, bo około 40 minut. Schab wieprzowy najlepiej gotować pokrojony na cienkie plastry. Wówczas wystarczy mu 15 minut i będzie gotowy.
Co jeszcze? Para wodna doskonale wydobywa też smak ryżu. Szczególnie dobrze sprawdzi się tu ryż basmati oraz jaśminowy. Palce lizać! Z kasz na parze idealnie wyjdzie kuskus.
Gotowanie na parze – jakich przypraw używać?
Jako że gotowanie na parze wyklucza użycie tłuszczu i soli, warto powiedzieć sobie słów kilka o przyprawach, które podkreślą smak dań i wydobędą z nich to, co najlepsze. Oczywiście idealnym rozwiązaniem są świeże zioła, ale suszone sprawdzą się równie dobrze. Polecane są: rozmaryn, tymianek, bazylia oraz oregano. Podczas przygotowywania ryb można zmieszać wodę pół na pół z białym winem. To dopiero będzie uczta dla podniebienia!