Fotowoltaika nierozłącznie kojarzy się nam ze słońcem. Nic dziwnego, że jednym z najczęściej zadawanych pytań jest, czy zimą również będzie produkować energię i skutecznie obniżać nasze rachunki. Aby wyjaśnić te wątpliwości, rozmawiamy z Michałem Wrzosem, Kierownikiem ds. Instalacji B2C i Wsparcia Technicznego w Vosti.
Nie trzeba być specjalistą, aby wiedzieć, że panele fotowoltaiczne “są napędzane” przez słońce, a podstawową zasadą ich działania jest zmiana energii słonecznej na elektryczną. Czy zatem w czasie zimowych miesięcy, kiedy słońca jest mniej, fotowoltaika przestaje działać i jest nieopłacalna?
- Naturalnie, produkcja jest niższa niż latem, jednak nie oznacza to, że instalacja zimą przestaje działać. – mówi Michał Wrzos Kierownikiem ds. Instalacji B2C i Wsparcia Technicznego Vosti Energy.
Aby dobrze zrozumieć, dlaczego tak jest, przyjrzyjmy się czynnikom, które mają wpływ na wydajność fotowoltaiki w ciągu roku.
Jakie czynniki mają wpływ na wydajność instalacji fotowoltaicznej w ciągu roku?
Ilość słońca w ciągu roku
Oczywiście im krótszy dzień, tym automatycznie mniej słońca. Zmiany długości dnia związane są głównie z nachyleniem osi obrotu Ziemi w stosunku do płaszczyzny jej ruchu wokół Słońca. Zgodnie z naukowym podejściem, długość dnia w danym miejscu na Ziemi zależy od deklinacji Słońca, która zmienia się wraz z porą roku oraz od szerokości geograficznej. Poniższy wykres pokazuje, jak długość dnia w ciągu roku zmienia się w Warszawie. Różnica pomiędzy grudniem, a czerwcem jest niemal dwukrotna!
Kąt padania słońca
Zimą słońce pada na moduły pod innym kątem, niż latem. Z uwagi na to, że w polskiej szerokości geograficznej słońce w zimie znajduje się bardzo nisko nad horyzontem, nawet w słoneczny dzień natężenie promieniowania słonecznego na powierzchnię horyzontalną jest niskie. Idealnie obrazuje to poniższy wykres:
Produkcji energii w ciągu roku
75% produkcji energii z fotowoltaiki generowane jest w okresie pomiędzy kwietniem. a wrześniem. Pozostały okres roku, czyli miesiące zimowe, to zaledwie 25%. Tylko w grudniu ta wartość wynosi zaledwie około 2%. I właśnie ta liczba idealnie odpowiada na pytanie czy warto odśnieżać panele!
- Czy zimą warto wchodzić na stromy dach i ryzykować swoje zdrowie dla dwóch procent uzysków rocznych w skali roku? Naszym Klientom staramy się pokazać, że nie zawsze jest to opłacalne. Oczywiście, jeśli instalacja znajduje się np. na gruncie i możemy dostać się do niej w taki sposób, aby nie porysować modułów lub podjąć pracę zgodnie z zasadami BHP, to ostrożnie możemy z niej usunąć śnieg np. za pomocą dmuchawy do liści lub sprężonego powietrza. W innym przypadku stanowczo odradzamy podejmowanie takiego ryzyka. Pamiętajmy, że dachy w okresie zimowym często są oblodzone i nie trudno o nieszczęście.– mówi Michał Wrzos.
Warto dodać, że instalacja odśnieża się samodzielnie. Jeżeli na panelach mamy warstwę śniegu, to rozproszone promieniowanie, które dociera do modułów sprawia, że zaczną pracować i jednocześnie nagrzewać się, więc śnieg będzie się z nich samoistnie zsuwał.
Natężenie promieniowania słonecznego
Średnie natężenie promieniowania słonecznego docierającego do granicy atmosfery (nazywane stałą słoneczną) wynosi 1367 W/m2. Na skutek pochłaniania i rozpraszania w atmosferze, jedynie część tego promieniowania dociera do powierzchni naszej planety – wówczas wynosi około 1000 W/m2 w przypadku czystego, bezchmurnego nieba. W przypadku zimowego dnia natężenie promieniowania słonecznego jest 10 razy mniejsze niż w słoneczny dzień, gdy niebo jest czyste. Najczęściej spowodowane jest to dużymi zachmurzeniami oraz nagromadzeniem śniegu na powierzchni modułów.
Powyższe czynniki przekładają się na produkcję energii z instalacji fotowoltaicznej w zimie. Pamiętajmy jednak, że w systemie net meteringu, w tym okresie odbieramy nadwyżkę energii oddaną do sieci elektroenergetycznej letem.