Choroba lokomocyjna, która dotyka przede wszystkim dzieci może naprawdę utrudniać codzienne funkcjonowanie, zwłaszcza w czasach kiedy wszędzie przemieszczamy się samochodem czy autobusem. Nie mówiąc już o skrępowaniu dziecka podczas szkolnej wycieczki. Kierowca samochodu, którym podróżuje dziecko ze skłonnością do wymiotów powinien jechać płynnie bez nagłego hamowania i ruszania. Dziecko powinno patrzeć na wprost podczas jazdy, należy unikać obserwacji mijającego świata przez boczne okno. Wybierajcie trasy szybkiego ruchu, autostrady, drogi ekspresowe, nie polecane są kręte drogi tzw. serpentyny. Dłuższą trasę można podzielić na kilka mniejszych tras z przerwami na odpoczynek, posiłek, krótki spacer dotleniający – w tym celu nie zatrzymujmy się w przydrożnych barach czy stacjach benzynowych. Dla dziecka najlepszym miejscem na odpoczynek będzie las, polana, itp. Możemy także podróżować nocną porą, kiedy dziecko prześpi większość drogi nie będzie odczuwało dyskomfortu. Przed podróżą dziecko powinno zjeść lekki posiłek, lekkostrawny, a podczas jazy popijać tylko niegazowaną wodę mineralną, herbatę. Absolutnie niewskazane są przekąski w podróży typu: chipsy, paluszki, ciastka, batony, gumy do żucia, napoje słodzone i gazowane. Czasem ulgę przyniesie powiew świeżego powietrza z uchylonej szyby pojazdu. Niestety choroba lokomocyjna uniemożliwia czytanie, rysowanie, granie na tablecie podczas jazdy, możemy wtedy bawić się z dzieckiem w gry wymagający tylko mówienia, zgadywania, odpada gra w liczenie drzew za oknem, samochodów czy domów.
źródła zdjęć: www.pinterest.com