ładne ciało

Wiosna to czas, kiedy chcemy pokazać nieco więcej ciała. Krótkie sukienki, odkryte ramiona,  szorty, … Co jednak, gdy nasza skóra ukrywana zimą pod warstwami ubrań, często zaniedbywana ,narażona na suche powietrze, różnice  temperatur, staje się przesuszona, wiotka, traci blask a jej kolor jest ziemisty? Niestety nie wygląda to ani ładnie ani zdrowo. No cóż…kilka tygodni intensywnej, systematycznej pielęgnacji, kontakt z wiosennym słońcem i nasze ciało znów nabierze świeżości i zdrowego kolorytu.  Ale co zrobić, gdy tych kilku tygodni nie mamy, a nasza skóra musi wyglądać promiennie tu i teraz? Bo wesele, bo ważna randka, bo wyjazd na łono natury…?

ładne ciałoZrób ciału make up. Do maskowania niedoskonałości twarzy używamy pudrów, korektorów, fluidów. W podobny sposób możemy zrobić „make up” całemu ciału. Do tego celu stworzono upiększajcie balsamy typu CC (Color Control). Maskują niedoskonałości (pajączki, zasinienia, zaczerwienienia), nadają skórze  naturalny, lekko brązowy odcień, a zawarte w nich drobinki odbijające światło, sprawiają że skóra nabiera blasku. Balsamy CC, z reguły, mają lekką konsystencję i doskonale się wchłaniają, dlatego ich efekt jest natychmiastowy. Są trwałe, nie barwią ubrań, nie spływają wraz z potem. Zmywają się za pomocą żelu podczas kąpieli lub prysznica.

ładne ciałoSamoopalacze i balsamy brązujące. W drogeriach znajdziemy ich całą gamę, od mocno działających samoopalaczy, poprzez lekko koloryzujące  balsamy, po delikatne mgiełki a nawet nasączone preparatami chusteczki – do wyboru, do koloru. Odpowiednio dobrane i właściwie użyte, nadadzą skórze zdrowej „opalenizny”. Decydując się na pokrycie ciała kosmetykami barwiącymi, musimy pamiętać, by przed ich użyciem wykonać dokładnie oczyścić ciało i wykonać  peeling, dzięki temu kolor będzie równomierny, a efekt utrzyma się dłużej. Ostrożnie należy pokrywać miejsca najbardziej wysuszone ( łokcie, kolana), zagięcia oraz twarz. Zabieg należy powtarzać co kilka dni. Dużym minusem stosowania samoopalaczy, są pozostawiane przez nie ślady na ubraniach.

Pokaż nogi. Gdy chcemy odsłonić nasze nogi, a na rajstopy jest nieco za ciepło, idealnym rozwiązaniem będą rajstopy w sprayu. To nic innego, jak brązujący fluid, który wtapiając się w skórę, nadaje  jej „opalonego” koloru, gładkości, zdrowego blasku. Efekt utrzymuje się przez cały dzień ( lub noc). Pod taką „rajstopą” ukryją się nieestetyczne sińce, popękane naczynka, a nawet cellulit.

źródła zdjęć: www.pinterest.com

Dodaj komentarz