Wiosna i lato sprzyjają nauce korzystania z nocnika i na zawsze rozstania z pieluszką. Ale znaczenie ma nie tylko dogodna pora roku, czy chęci rodziców, ważna jest przede wszystkim gotowość a raczej dojrzałość dziecka do rozstania z pieluchą i następuje to około 18 miesiąca życia. Dojrzałość dziecka do nocnika jest wyznaczona przez możliwość kontrolowania czynności fizjologicznych. Zbyt wczesne nakłanianie do siadania na nocniku może wywołać tylko odwrotny efekt i zniechęcić dziecko. Jak nie przegapić tego odpowiedniego momentu? Trzeba przyglądać się malcowi, jeśli zauważysz, że zdaje sobie sprawę z tego, że sika – bo woła si, si albo marudzi kiedy ma pełna pieluszkę lub woła kupa – możesz pomału podjąć
wyzwanie. Musisz uzbroić się w cierpliwość i obdarzyć dziecko miłością i wiarą w wasz wspólny sukces – a on przyjdzie wcześniej czy później, widziałaś kiedyś ucznia z pieluszką?
Oto kilka kroków ułatwiających pożegnanie z pieluszką i oswajanie z nocnikiem:
- Pozwól maluszkowi chodzić w samych majtkach, niech przyzwyczaja się do swobody i ułatwi szybką reakcję na potrzebę fizjologiczną. Bądź gotowy na to, że dziecko nie raz zmoczy majtki bo jego reakcja będzie za późna. Pochwal go nawet, gdy zmoczy podłogę bo zawołał w ostatnim momencie – najważniejsze, że zawołał!!!
- Systematycznie sadzaj go na nocniku, nawet jeśli nie woła, mniej więcej co półtorej godziny. Chwał za każdy sukces.
- Nocnik powinien znajdować się w łatwo dostępnym dla malucha miejscu. Pamiętaj o jego czyszczeniu. Pokaż mu nawyk siadania na nocniku zaraz po przebudzeniu, po jedzeniu, przed snem.
źródła zdjęć: www.pinterest.com