Biała śmierć?
W twierdzeniu, że sól jest „białą śmiercią” jest spora doza przesady. Sól (czyli fachowo -chlorek sodu) jest bowiem źródłem jonów sodu, które są odpowiedzialne za prawidłowe funkcjonowanie organizmu człowieka. Przede wszystkim, sód odpowiada za równowagę gospodarki wodnej. Właściwy gradient stężeń pomiędzy sodem a potasem na poziomie komórkowym umożliwia transport aminokwasów i węglowodanów. Ta para jonów jest odpowiedzialna także za przekazywanie impulsów nerwowych. Jednak ze względu na obecność chlorku sodu w pożywieniu, nagminne dosalanie potraw, niedobór tego pierwiastka raczej nam nie grozi. Na utratę sodu narażone są osoby silnie odwodnione (np. w skutek biegunki, wymiotów), cierpiące na zaburzenia pracy nerek, stosujące w leki moczopędne lub przeczyszczające.
Nadmiar soli szkodzi
O ile do niedoboru sodu w organizmie człowieka dochodzi rzadko i związane jest na ogół ze stanem chorobowym, o tyle nadmiar tego pierwiastka to powszechny problemem. Długotrwałe, nadmierne spożywanie soli prowadzi do powstania nadciśnienia tętniczego krwi, a to z kolei powoduje choroby serca, nerek, udary mózgu. Podejrzewa się, ze duże spożycie soli zwiększa ryzyko choroby nowotworowej żołądka. Wysokie stężenie sodu powoduje wypłukiwanie wapnia, co przyczynia się do rozwoju kamicy nerkowej oraz osteoporozy. Sód zatrzymuje wodę w organizmie, co bywa szczególnie uciążliwe dla kobiet
Ogranicz sól!
Dzienne zapotrzebowanie na sód wynosi 2000 miligramów, co odpowiada jednej płaskiej łyżeczce soli (5 gramom). Pamiętajmy, że sód pochodzi nie tylko z soli. Jest obecny w wielu produktach żywnościowych: warzywach, ziarnach zbóż, mleku, twarogu, rybach. Sól jest jednym z najtańszych konserwantów, dlatego żywność przetworzona, zawiera jej spore ilości. Do tego dochodzą słone przekąski, które tak lubimy. I tak każdego dnia dawkę normowaną przekraczamy nawet kilkukrotnie. Nadmierne spożywanie soli powoduje zmniejszenie wrażliwości sensorycznej na smak słony, zakłóca także odczuwanie innych smaków. Eliminując ją z diety nie tylko znacznie ograniczymy ryzyko poważnych chorób, ale także odzyskamy zdolność odczuwania prawdziwego smaku potraw. Odzwyczajenie się od soli jest możliwe, ale wymaga konsekwencji. Potrzeba kilku tygodni, aby nasze kubki smakowe przyzwyczaiły się do nowych smaków.
- Aby ograniczyć lub wyeliminować sól w codziennej diecie, należy zastępować ją aromatycznymi przyprawami: majerankiem, bazylią, kolendra, ziołami prowansalskimi, czosnkiem, pieprzem.
- Innym sposobem na rezygnację z soli jest gotowanie na parze. Parowane warzywa praktycznie nie wymagają dosalania. Ten sposób obróbki termicznej wydobywa naturalne smaki i aromaty produktów.
- Możemy sięgnąć po zamienniki i zamiast chlorku sodu używać mniej szkodliwego chlorku potasu. Pamietajmy jednak, że stosując zamienniki nie oduczymy się solenia.
źródła zdjęć: www.pinterest.com