Wygląda na to, że dżinsy nigdy nie wyjdą z mody. I bardzo dobrze! Przynajmniej jedna para powinna być w każdej kobiecej szafie. Ale jak dobrać właśnie te idealnie, które wyeksponują nasze walory a zatuszują kompleksy? Oto 5 najbardziej popularnych fasonów dżinsów. Komu pasują, a kto powinien unikać pewnych modeli?
Uniwersalne dżinsy o prostych nogawkach pasują do każdej figury. Nieco dłuższe będą doskonale wyglądać, jeśli założymy do nich obcasy. Unikajmy natomiast podwijania nogawek – taki zabieg zawsze skraca sylwetkę. Zbyt długie dżinsy lepiej oddać do skrócenia krawcowej, albo samemu uciąć i nonszalancko wystrzępić.
Dzwony od kilku sezonów próbują wrócić na podium, jeśli chodzi o najpopularniejszy fason dżinsów. Niestety póki co z mizernym skutkiem. A szkoda. To model, który podkreśla kobiece kształty. Najlepiej prezentują się założone do wysokich obcasów (nogawki powinny zakrywać but) – idealnie wydłużą i wysmuklą nogi.
Nieśmiertelne rurki niestety nie są dla każdego. Kobiety o masywnych, krótkich nogach powinny unikać tego modelu. No chyba, że założą do nich dłuższą tunikę lub kardigan – wtedy także panie o obfitych kształtach będą wyglądać dobrze.
Boyfriendy i mum jeans – te modele niestety dobrze wyglądają wyłącznie na wysokich i szczupłych kobietach o idealnych proporcjach.
Na koniec kilka wskazówek, które powinnyśmy pamiętać wybierając dżinsy dla siebie.
- Jasne przetarcia na udach poszerzają – to pewne!
- Zbyt duże kieszenie na pupie spłaszczają pośladki. Zbyt małe kieszonki, lub ich brak – powiększą kształty.
- Zdobienia, aplikacje, przetarcia przykuwają uwagę, dlatego unikajmy ich w miejscach, które chcemy zamaskować.
- Wysoka talia i wysoko umieszczone kieszenie wyszczuplą zbyt pulchną pupę.
źródła zdjęc: www.pinterest.com