Nasze mamy i babcie powtarzały, że młode ziemniaki nie nadają się na placki. To na szczęście mit! Młode ziemniaki, co prawda zawierają nieco więcej wody (należy ją odlać), ale za to placki z nich szybko się smażą, są złociste i niezwykle chrupiące.
Składniki potrzebne do zrobienia placków ziemniaczanych:
- Ziemniaki (kilka sporych sztuk)
- 1 jajko
- Olej rzepakowy do smażenia
- Pół cebuli
- Przyprawy: sól, pieprz
- Mąka pszenna (około 1 łyżki)
Ziemniaki obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Cebulę ścieramy na małych oczkach. Mieszamy. Gdy zauważymy, że zgromadziło się zbyt dużo wody, delikatnie dłonią odgradzamy ziemniaczaną masę, a płyn odlewamy lub odcedzamy na gęstym sitku. Dodajemy jajko i przyprawy – mieszamy. Gdy masa wyda nam się byt luźna – dodajemy nieco mąki. Jednak pamiętajmy, aby nie przesadzić z jej ilością, bo placki będą ciężkie, mączyste i mało chrupiące. Rozgrzewamy na patelni olej. Łyżką nakładamy ziemniaczaną masę i delikatnie widelcem wyrównujemy wierzch. Placki powinny mieć średnicę około 8- 10 cm, a grubość kilku milimetrów. Smażymy placki na złoty kolor, z obu stron. Usmażone, odsączamy z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym.
Z czym to się je?
Do placków ziemniaczanych możemy przygotować sos ze świeżych grzybów leśnych (ewentualnie pieczarek) lub mięsny gulasz. Doskonale smakują także podane z jogurtem typu greckiego, wędzonym łososiem, przybrane koperkiem. Inna opcja, to placki ze świeżym twarożkiem, rzodkiewką i szczypiorkiem. Nie brakuje zwolenników jedzenia placków ziemniaczanych, posypanych jedynie cukrem lub polanych śmietaną.
źródła zdjęć: www.pinmterest.com